środa, 15 marca 2017

Dzień Myśli Braterskiej 2017

22 lutego jest dla skautów i harcerzy z całego świata bardzo ważnym dniem - jest to dzień, w którym urodził się generał Robert Baden-Powell. To założyciel scautingu, dlatego 22 lutego jest świętem dla harcerzy z całego świata i wszyscy nazywają go Dniem Myśli Braterskiej.
Nasz patrol również ten dzień obchodził. Tego dnia drużyna kręciła filmik (który można obejrzeć tutaj), a po nim spotkałyśmy się z naszymi przyjaciółmi z Zielonej 3 u Shimy w domu.
Ważne jest jedno - na samym kręceniu filmiku nas nie było. Aż wstyd powiedzieć, ale smutnym zbiegiem okoliczności (zaspanie patrolowej+guziki do przyszycia w nowym mundurze) żadnej z nas nie udało się dotrzeć. Nagrałyśmy swoją część po zbiórce, ale o tym później.
Warto wspomnieć o jeszcze jednej sprawie - Basie spotkały się już dzień wcześniej, by przygotować parę rzeczy, ponieważ podczas spotkania z okazji DMB chciałyśmy zrobić przyjęcie urodzinowe Anicie. Tak więc spotkałyśmy się i upiekłyśmy bezglutenowe i bezlaktozowe ciasto czekoladowe.
Wróćmy do 22 lutego. Kiedy przyszła Anita, to Shima poszła z nią do pokoju, aby
Czasami "coś" (np. noże od miksera) wpadają do ciasta ;)
się przebrać w mundur (ta zbiórka była pierwszym pokazem całego patrolu w mundurze), a w tym czasie Nami przygotowała świeczki na cieście i prezent urodzinowy. Vanill była bardzo zaskoczona, kiedy po zejściu na dół wszyscy zaczęli jej śpiewać "Sto lat". Zdmuchnęła świeczki i otrzymała od nas prezent - czarny plecak typu "kostka" z przypiętą lilijką do klapy (warto dodać, że od tamtego momentu każda dziewczyna z patrolu takowy posiada). Potem rozpoczęły się luźne rozmowy, w tym dyskusja na temat życzeń wysyłanych hurtowo oraz kartek świątecznych (m.in. czy warto oraz co ma większą wartość sentymentalną). Na samym końcu zrobiliśmy wspólnie zdjęcie, a nasz patrol nagrał filmik o tym, czym jest braterstwo, kiedy je poczułyśmy i co życzymy z okazji tego cudownego dnia.


A tak wyglądało gotowe ciasto. Było pyszne! :)

Beskidu Żywieckiego czar, czyli o naszym zimowisku słów kilka




fot. Barbara Kurzyńska
Dnia 30 stycznia szczep S.H.R.O.N., do którego należy Itinera (czyli drużyna, w której działamy) wyruszył na zimowisko w Beskid Żywiecki. Z naszego patrolu pojechała Shima, a w trakcie dotarła Nami.
To był cudowny czas, pełen wyzwań i walki z samym sobą i swoimi słabościami. Każda z nas wyciągnęła coś dla siebie, a to wszystko w atmosferze dobrej zabawy i doborowego towarzystwa. Zwiedziłyśmy też Muzeum Miejskie w Żywcu, w którym udało nam się spotkać kruka!
Zapraszamy do obejrzenia kilku zdjęć :)


Każdego dnia mogliśmy podziwiać takie oto widoki, fot. Barbara Kurzyńska
fot. Sławomir Żołnierczyk

Nami w swoim żywiole - z zabawkami :) Muzeum Miejskie w Żywcu, fot. Sławomir Żołnierczyk

Shima już w nowym mundurze, z czarnym krukiem :) Muzeum Miejskie w Żywcu, fot. Barbara Kurzyńska


Nami jeszcze w starym mundurze, ale już we właściwych barwach,Muzeum Miejskie w Żywcu, fot. Barbara Migoń